#9 ''Wrzuć na rap'' popiera Legalną Kulturę!
- października 23, 2016
- By Izabela Chmiel
- 9 Comments
 |
12 października 2016 roku, miałam przyjemność brać udział w spotkaniu z Fundacją Legalna Kultura. Jest to stowarzyszenie, które ma na celu gromadzenie legalnych źródeł w Internecie, mówienie o prawach autorskich, a także skupienie się na debacie twórców i odbiorców.
Jak zachowywać się poprawnie w świecie Internetu?
Internet jest nieodłącznym elementem naszego życia. Stał się odrębnym światem, do którego lubimy uciekać w wolnych chwilach. Nie wyobrażamy sobie bez niego życia. Tak, jak w świecie realnym zachowujemy się zgodnie z normami społecznymi, zestawem praw i kar, tak w świecie Internetu niejednokrotnie łamiemy je i czujemy się bezkarni. Działanie to może wynikać z niewiedzy lub jest ono zamierzone.
Na spotkaniu została poruszona ta kwestia. Bycie aktywnym w sieci i korzystanie z jej dóbr, wiąże się z odpowiedzialnością, a także przestrzeganiem pewnych praw. Dwie Panie ze stowarzyszenia opowiadały o skutkach złego ''życia'' w Internecie. Przytaczały mnóstwo przykładów z życia, a także prowadziły rozmowę, w której każdy mógł wypowiedzieć się, przedstawić sprawę z własnego punktu widzenia.
Poprawne życie w Internecie to między innymi okazywanie szacunku, bycie kulturalnym, a także korzystanie z wirtualnego świata z ''głową''. Jednak z doświadczenia wiemy, że nie zawsze jest to takie proste.
Gdzie pobierać legalnie?
Płatnie nie oznacza legalnie! Istnieje mnóstwo stron, które wymagają od nas podawania naszych danych osobistych, a także wpłacanie drobnych sum w zamian za usługę. Nie zawsze oznacza, to że ta strona posiada legalne pliki. Równie dobrze mogą być to zawirusowane treści należące do serwisu, który może bogacić się na niewiedzy użytkowników. Dlatego warto czytać regulaminy! Czasem 10 minut może uratować Twoją zawartość portfela oraz spokój ducha.
Legalna Kultura tworzy bazę, która zawiera źródła, gdzie w legalny sposób można pobierać muzykę, filmy, książki lub korzystać z nich online całkiem za darmo lub za drobną opłatą. Co więcej, każdy może dodać swoje źródło, które zostanie sprawdzone i uzyskać pewność czy jest ono legalne.
Jak chronić swoje prawa autorskie?
Szczególnie z tego zagadnienia zyskałam bardzo dużo. Dlaczego? Ci, którzy śledzą moją twórczość od początku, wiedzą jaki los spotkał mój wcześniejszy blog. Dopiero po tak długim czasie dowiedziałam się, że nie powinnam go usuwać, ponieważ nie naruszyłam żadnych praw autorskich!
Warto wiedzieć, co można, a czego nie wolno w sieci. Jednak kluczową sprawą jest chronienie swoich praw i nienaruszanie czyiś. Niewiedza w tej kwestii może zrujnować Twoją pracę, osobę lub narazić się na nieprzyjemności. Po spotkaniu stworzyłam na blogu informację ''wszystkie prawa zastrzeżone'' - w ten sposób informuję użytkownika, że kopiowanie treści z bloga jest całkowicie zabronione. W przypadku naruszenia mojej twórczości mogę powołać się na ten banner i udowodnić, że czytelnik zrobił to naumyślnie.
Trzeba pilnować swoich praw i rozumieć je. Kiedy działasz w Internecie zważaj na wszelkie informacje i zabezpiecz swoją twórczość.
Szanuj pracę artysty!
Pobieranie z legalnych źródeł nie jest złe. Jednak warto pamiętać o artyście, który tworzy daną płytę, książkę, film. Oczywiście wiąże się to z kosztami. To uczucie pochwalić się bogatym zbiorem płyt CD z autografami przed znajomymi? Bezcenne. Wszystko, co pobrane może ulec zniszczeniu, ale pokaźny zbiór płyt nie. Kupowanie płyt, filmów, książek czy gier to wyraz szacunku dla artysty.
Na koniec spotkania, każdy mógł wybrać sobie parę bransoletek i zrobić sobie selfie z napisem ''wspieram legalne źródła'', jak parę innych znanych nam gwiazd polskiej sceny muzycznej i nie tylko. Możliwa była także indywidualna rozmowa z Panią prawnik. Spotkanie było dla mnie bardzo przydatne, ponieważ dowiedziałam się mnóstwo nowych rzeczy, które jako przyszłej dziennikarce i blogerce na pewno się przydadzą!
9 komentarze
Cieszy mnie to, że ludzie poruszają takie tematy. Niestety niewiele osób czyta regulaminy, a później mają do wszystkich pretensję :)
OdpowiedzUsuńDobry wpis :)
Pozdrawiam
http://gloryhaul.blogspot.com/
Ech osoba, która kopiuje czyjąś pracę? Brak słów po prostu.
OdpowiedzUsuńTo znaczy? Ten komentarz jest kierowany do mnie czy dotyczy ogółu?
UsuńTo tylko w Polsce jest dozwolone i tylko dla siebie można to ściągać xD
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis, fajnie, że poruszasz takie nieoczywiste tematy :)
OdpowiedzUsuńO ile mi wiadomo to oglądanie "pirackich" filmów w Polsce jest w 100% legalne, za to udostępnianie i kopiowanie/pobieranie nie- tylko czy jeśli legalne to moralne?
OdpowiedzUsuńWedług mnie jeśli autor sam zezwala na kopiowanie i udostępnianie to jest to ok, ale jeśli ktoś kopiuje 80% tekstu podając nawet źródło- to nie. Ogólnie to to jest temat rzeka :D
http://brunettefire.blogspot.com/
Masz rację, to temat rzeka. Masz rację, ale między oglądaniem online, a pobieraniem filmów jest wielka różnica.
UsuńPozdrawiam!
Fajny post i ogółem blog..
OdpowiedzUsuńNigdy nie pobierałam źadnych filmów, uważam, że jest to bezsensie ze względu na to, że film na DVD nie kosztuje fortuny i można go śmaiło kupić.
OdpowiedzUsuńhttp://sharpeee.blogspot.com